Honda wprowadziła szóstą generację europejskiej wersji Accorda w 1998 roku, a japoński producent zbudował samochód w Anglii w fabryce w Swindon.
Honda zdała sobie sprawę, że popełniła błąd, powiększając piątą generację Accorda i zmniejszając rozmiar samochodu w szóstym wcieleniu tego modelu, udowadniając, że czasami mniejsze oznacza lepsze. Auto było dostępne jako czterodrzwiowy sedan, pięciodrzwiowy hatchback i coupe. Klienci mogli wybierać z kilku wersji wyposażeniowych oraz różnorodnych silników i skrzyń biegów, co czyniło je atrakcyjnym.
Czterodrzwiowa wersja sedana dzieliła przednią część nadwozia z pięciodrzwiowym wariantem, mając szerokie światła, które zwężały się po wewnętrznej stronie i owijały wokół rogów. Gril otoczony chromem był wkomponowany w przednią część maski i nosił logo producenta. Niżej, na plastikowym zderzaku, dodano drugie wlot powietrza, które pomagało w chłodzeniu silnika, a także dostępny był zestaw prostokątnych lamp przeciwmgielnych.
Szósta generacja Accorda charakteryzowała się sportowym wyglądem, podkreślonym wznoszącą się linią okien oraz przyciemnionymi słupkami B. Honda akcentowała to dzięki projektowi, w którym kabina była przesunięta do tyłu, krótkiemu i wysokiemu tylnemu dekowi oraz standardowym felgom aluminiowym, w zależności od wersji. Najwyższa wersja Accord Type R miała nawet spojler na tylnym deku oraz unikalny design kół.
Honda zaprojektowała Accorda z wznoszącą się linią okien i wyglądem kabiny z przesunięciem do tyłu, co zaczynało się od pochylonej, panoramicznej szyby przedniej. Producent dodał przyciemnione słupki B, aby nadać samochodowi sportowy charakter. Co więcej, umieszczono pokrywy lusterek w kolorze nadwozia oraz chowane klamki drzwiowe. Z tyłu, krótki i wysoki dek mógł być opcjonalnie wyposażony w tylny spojler, w zależności od wersji. Tylny zderzak odsłonił światła pozycyjne umieszczone w rogach, które flankowały wąski otwór klapy bagażnika. Plastikowy zderzak otaczający tylne końce auta dopełniał obraz tego sportowego, kompaktowego sedana stworzonego z myślą o rynku europejskim.
Wnętrze przywitało pasażerów dobrze zaprojektowaną i przestronną kabiną, która oferowała wystarczająco miejsca dla czterech dorosłych lub pięciu na krótkie przejażdżki. Przed kierowcą znajdowała się przejrzysta deska rozdzielcza z czterema wskaźnikami i diodowym wyświetlaczem licznika. Na środkowej konsoli umieszczono przyciski do sterowania jednostką HVAC oraz odtwarzaczem kasetowym, z opcją systemu dźwiękowego Bose. Co więcej, dla wybranych krajów dostępny był również system nawigacji Honda. Tylną kanapę z dzielonym oparciem, wykończoną standardowym welurem, uzupełniały przednie fotele kubełkowe. Klienci z głębszymi kieszeniami mogli zamówić samochód z wnętrzem wykończonym skórą i podgrzewanymi przednimi siedzeniami.