Po przejęciu przez Fiata, Lancia musiała zacząć przynosić zyski, a samochody sportowe nie generowały wystarczających dochodów, więc musiała zaoferować coś dla rodzin.
Fiat zdecydował, że Lancia ma budować samochody dla każdego, a Beta miała być właśnie takim pojazdem. Choć sportowe coupy nadal były produkowane, włoski producent zdołał zaoferować pięciodrzwiową wersję, która lepiej mogła konkurować z francuskimi autami. Nie chcieli jednak podążać za trendami i zaproponowali kolejnego sedana z trzema boksami.
Beta wyróżniała się nowoczesnym przednim pasem z nowoczesnymi reflektorami. Podczas gdy większość producentów korzystała z okrągłych świateł, nowa Berlina miała podwójne reflektory przykryte szklanym panelem. Chromowany przedni pas i inne detale na nadwoziu prezentowały inny styl niż większość innych aut na rynku. Dzięki swojemu kształtowi, Beta znajdowała się pomiędzy samochodem z trzema boksami a hatchbackiem.
Wnętrze pojazdu było przestronne dzięki wysokiemu przeszklonemu dachowi, ale zastosowane materiały nie były najlepsze na rynku. Od modelu 1978, Beta otrzymała tapicerkę z wełny, która była znacznie lepsza od standardowej tkaniny. Zestaw wskaźników miał ciekawy design z dwoma dużymi tarczami pośrodku — prędkościomierzem i obrotomierzem, z czterema wskaźnikami po bokach dla paliwa, temperatury, ciśnienia oleju i napięcia. Na centralnej konsoli producent umieścił radio oraz sterowanie wentylacją.