Trzecia generacja Mazdy 121 została zaprojektowana jako samochód miejski w formie małego sedan o trzech boksach. Był to duży krok w stronę nowoczesności w porównaniu do kwadratowego hatchbacka drugiej generacji.
Podczas gdy pierwsza generacja była prostą czwórką Mazdy Cosmo z 1975 roku, druga generacja okazała się prawdziwym samochodem klasy małej. Trudno jednak nazwać model z 1991 roku drugą generacją, ponieważ to była trzecia generacja Mazdy, która nosiła oznaczenie 121.
Z zewnątrz, zaokrąglony pojazd o niskiej linii pasa i wysokim dachu wyglądał jak kapelusz. To był początek ery biodesignu, kiedy wszystkie kształty były zaokrąglone, a projektant byłby zdyscyplinowany, gdyby narysował prostą linię na samochodzie. Małe, 13-calowe koła nie poprawiały zbytnio wizerunku auta. Kolorowe zderzaki z plastiku były dobrym dodatkiem.
W środku znajdowało się bardzo przestronne wnętrze dla czterech dorosłych pasażerów. Miejsca na kolana i wysokość nad głową zaskakiwały, jak na japoński samochód. Z tyłu mogły wygodnie usiąść tylko dwie osoby. Dla kierowcy deska rozdzielcza była prosta, lecz z radiem zamontowanym zbyt nisko na środkowym panelu. Zegary miały białe wskazówki na jasnoniebieskim tle. Nietypowe dla miejskiego samochodu z 1991 roku było to, że 121 nie miał wspomagania kierownicy.