Mazda wprowadziła siódmą generację swojego modelu 323 w 1994 roku w kilku wersjach nadwoziowych, w tym 323 C coupe, które w żaden sposób nie przypominało reszty gamy.
Zazwyczaj kompaktowy hatchback miał jedną wersję trzydrzwiową i jedną pięciodrzwiową, a czasem także sedan. Jednak Mazda postanowiła zrobić to inaczej i wprowadziła siódmą generację serii 323 z wyborem dwóch hatchbacków trzydrzwiowych. Tyle że jeden z nich nosił nazwę coupe, a tak naprawdę był po prostu kolejnym hatchbackiem trzydrzwiowym.
Mazda postanowiła, by 323 wyglądało sportowo, więc nadała mu nazwę coupe. Mimo że profil samochodu był atrakcyjny, detale nie były na tym samym poziomie. Z przodu znajdowały się dwa nachylone reflektory, które były płasko osadzone w masce. Mała atrapa chłodnicy zajmowała przestrzeń pomiędzy maską a zderzakiem, ale samochód potrzebował lepszego chłodzenia, więc projektanci zrobili miejsce na większą kratkę chłodnicy w dolnej części zderzaka. Mimo że samochód wyglądał dobrze proporcjonalnie do słupka B, sytuacja zmieniała się na tylnym końcu z bardzo nachylonym słupkiem C. Błotniki były duże, a trójkątne, długie tylne okna były zbyt małe, aby ukryć masywne nadkola.
W środku było jak zwykle w Mazdzie – dobre wykończenie i przyzwoita jakość materiałów. Zestaw wskaźników miał zaokrąglony kształt, z centralnie umieszczonym prędkościomierzem, a po lewej stronie był obrotomierz, a po prawej wskaźnik paliwa oraz temperatura cieczy chłodzącej. W zależności od opcji, producent zamontował sportowe fotele kubełkowe z przodu oraz dzieloną tylna kanapę.