Mazda wprowadziła piątą generację modelu 626 w 1997 roku, oferując go w dwóch wersjach nadwoziowych: sedan i hatchback, które były oparte na platformie Mazda GE.
Japońska marka starała się sprzedawać model 626 MkV na większą skalę, a ponieważ europejscy klienci byli zadowoleni z linii nadwozia liftback, Mazda musiała to uwzględnić. W ten sposób producent dodał tę wersję do oferty, rezygnując jednak z wersji kombi.
Mazda podeszła do projektowania 626 w inny sposób, próbując nadać mu subtelny wygląd, co ostatecznie zaowocowało dość nijakim designem nawet jak na tamte czasy. Owszem, na górnej części grilla znajdował się chromowany pasek, a dolny zderzak miał pewne aerodynamiczne udoskonalenia. Mimo to, daleko mu było do odważnych modeli, które Mazda wcześniej tworzyła. Z drugiej strony, w wersji hatchback wydłużona linia szyby przypominała raczej garb niż fastback. Jedyną zaletą był trzeci boczny słupek umieszczony za tylnymi drzwiami, który wpuszczał więcej światła do wnętrza.
W środku klienci mogli zauważyć przestronną kabinę z dobrze zaprojektowanym, zaokrąglonym kokpitem. Producent oferował welurowe tapicerki i podstawowe udogodnienia, takie jak okna korbowe i brak klimatyzacji w podstawowych wersjach wyposażenia. Z kolei w wyższych wersjach standardowo montowano elektryczne szyby i zamki, klimatyzację oraz system audio. W odróżnieniu od sedana, hatchback miał dzieloną tylną kanapę, co pozwalało na powiększenie bagażnika i załadunek dłuższych przedmiotów.