Był to jeden z najbardziej udanych modeli w historii Mercedes-Benz, z ponad 2,7 miliona wyprodukowanych egzemplarzy w latach 1984-1997.
W 1993 roku niemiecki producent postanowił podnieść standardy klasy E na ostatnie lata na rynku, modernizując zarówno wnętrze, jak i wygląd pojazdu. Ponadto, poprawiono również układy napędowe, mimo że samochód uważano za zbyt dopracowany. Modernizacje inżynieryjne w pozostałych częściach pojazdu były spójne i, co więcej, później przyjęte przez całą branżę.
Podczas gdy reszta świata dała się ponieść szaleństwu bio-designu, Mercedes-Benz trzymał się swojej drogi i ustalił własne zasady. W ten sposób model E z 1993 roku wciąż miał te same prostokątne reflektory co model z 1985 roku, ale wprowadzono pewne zmiany. Kierunkowskazy miały teraz przezroczystą soczewkę zamiast wcześniej używanej bursztynowej. Z boku czterodrzwiowy sedan zdobiły elementy nadwozia w kolorze karoserii na drzwiach, przednich błotnikach i tylnych panelach. Elementy te znane były jako deski Sacco, nazwane na cześć projektanta samochodu, Bruno Sacco.
Wnętrze robiło wrażenie pod względem jakości wykonania. Chociaż deska rozdzielcza wyglądała nieco staro lub przestarzałe, drewniane wykończenia, skóra i chromowane elementy metalowe prezentowały się lepiej niż w jakimkolwiek innym samochodzie na rynku. Co więcej, klasa E oferowała jako opcje automatyczną klimatyzację, system audio Bose, podgrzewane siedzenia oraz pełną elektrykę.