To była ostatnia aktualizacja dla już nieco przestarzałej drugiej generacji E-Class, a niemiecki producent samochodów znacząco poprawił niektóre cechy pojazdu.
Zaprojketowana głównie z myślą o komfortowej jeździe i luksusowym wyglądzie, druga generacja E-Class przeszła facelifting cztery lata po wprowadzeniu modelu. Model z 1999 roku został poprawiony we wszystkich aspektach i dostosowany do nadchodzących standardów emisji Euro 3.
Kiedy Mercedes-Benz zmienił design przedniego pasa z pojedynczych prostokątnych reflektorów na podwójne, okrągłe, klienci byli oburzeni. Na pierwszy rzut oka mieli rację. Jednak sprzedaż potwierdziła to, co powiedział producent: samochód przyciągnie klientów z innych marek. Dlatego nie rozważano zmiany. Mimo to poprawiono reflektory, a dodatkowo samochód otrzymał w opcji żarówki ksenonowe, co poprawiło komfort jazdy nocą. Na koniec, kierunkowskazy wbudowane w lusterka poprawiły wygląd pojazdu.
Wnętrze z kolei łączyło skórzane i drewniane wykończenia, co tworzyło bardzo luksusową atmosferę dla pasażerów. Kierowca mógł cieszyć się nową tablicą przyrządów, gdzie komputer pokładowy wyświetlał więcej informacji na dedykowanym wyświetlaczu LCD. Dodatkowo Mercedes-Benz wprowadził nowy system audio oparty na łączach światłowodowych, co wzbogaciło doznania akustyczne.