Piata generacja Maximy całkowicie odbiegała od swojego poprzednika pod względem stylizacji i układów napędowych, a także była ostatnią, która była sprzedawana w Europie.
W Stanach Zjednoczonych nie mogła konkurować z takimi rywalami jak Toyota Camry czy Acura Legend (Honda w Europie), lecz próbowała zdobyć swoje miejsce w segmencie sedanów klasy wyższej. W USA platforma Maximy była również wykorzystywana przez Infiniti I30/I35.
Chociaż era biodezajnu dobiegała końca, ustępując miejsca nowoczesnej stylizacji łączącej ostre linie z zaokrąglonymi powierzchniami, studio projektowe Nissana wciąż opierało się na wcześniejszych kształtach. Przód pojazdu charakteryzował się liniami inspirowanymi naturą, a grill i reflektory miały kształt przypominający parę oczu. Na rynek amerykański producent musiał zmniejszyć światła tylne i umieścić je tylko na błotnikach tylnych. W Europie natomiast stylizacja z tyłu była nieco inna, z bardziej zaokrąglonymi liniami.
Wnętrze podążało za tymi samymi pomysłami co zewnętrze, z zaokrąglonymi liniami, które wychodziły z centralnej konsoli na deskę rozdzielczą oraz zaokrąglonymi rogami dla wentylacji. Jedynym kanciastym elementem był panel stereo umieszczony nad panelem klimatyzacji. Chociaż niektórzy wciąż przyznawali rację tym liniom, wyniki sprzedaży pokazały, że inne marki radziły sobie lepiej. Pomimo wygodnej kabiny i przyzwoitej przestrzeni z tyłu, Maxima nie mogła się równać z większością średniej wielkości sedanów klasy wyższej na rynku.