To był koniec drogi dla marki Oldsmobile, a Alero nie zdołało jej uratować, mimo że GM eksportowało ten model do Europy i Izraela, aby zwiększyć jego sprzedaż.
Oldsmobile już miało problemy. Jego samochody przynosiły straty, mimo że korzystały z tych samych platform co inne produkty GM. Alero dzieliło platformę z Chevroletem Malibu i Pontiacem Grand Am, aby wymienić tylko kilka modeli. W efekcie musiało konkurować z „rodzeństwem”. Co więcej, inne modele Oldsmobile również korzystały z tej samej platformy, takie jak Cutlass i Achieva. Jednak Alero było inne na sposób, który nie przypadł klientom do gustu.
Jego zaokrąglone kształty były pozostałością po erze bio-designu, która niemal zniknęła w momencie, gdy Alero pojawiło się na rynku. Jego wąskie, zaokrąglone reflektory z sygnalizatorami świetlnymi umieszczonymi w rogach przypominały sportowy pojazd, podczas gdy Alero to był sedan o trzech komorach. Producent wprowadził również wersję coupe, ale nie był to pojazd sportowy. Fala na linii okien podnosiła się powyżej nadkoli tylnych. Z tyłu, wysokie światła tylne były podzielone między błotniki a pokrywę bagażnika. Ogólny wygląd nie wszystkim przypadł do gustu, ale przyciągał wielu nabywców.
W środku, Oldsmobile kontynuował temat bio-designu. Zastosowano zaokrągloną deskę rozdzielczą z różnymi zakrzywionymi liniami w obszarze pasażerskim i centralnej konsoli. Panel wskaźników był prosty, z zaledwie czterema wskaźnikami i diodą LED dla licznika kilometrów umieszczoną na górze.