Kiedy ekskluzywne hypercar, takie jak Pagani Zonda F, przestało wystarczać, producent zaprezentował specjalną ofertę – limitowaną serię wersji z otwartym dachem.
Pagani ujawniło Zondę F na Międzynarodowym Salonie Samochodowym w Genewie w 2005 roku, a litera F nawiązywała do legendarnego, pięciokrotnego mistrza świata Formuły 1, Juana Manuela Fangio. Rok później, w 2006, włoski producent supersamochodów wprowadził wersję z otwartym dachem, produkując jedynie 25 egzemplarzy.
Dzięki ręcznie wykonanej karoserii z włókna węglowego, Zonda F Roadster miała wagę bliską swojemu kuzynowi coupe. Usunięcie dachu nie stanowiło problemu, ponieważ samochód już wcześniej charakteryzował się dużą sztywnością strukturalną dzięki materiałom o wysokiej wytrzymałości. Nawet demontowany panel dachu wykonany był z włókna węglowego i pokryty płótnem.
Wnętrze także było ręcznie wykonane i złożone z dużą starannością. Rzemieślnicy zadbali o każdy detal, od szwów na skórzanym wykończeniu wnętrza po kierownicę. Kokpit był głównie z trzech materiałów: włókno węglowe, aluminium i skóra. Były także plastikowe elementy do wskazówek wskaźników, w zależności od wyboru właściciela, można było mieć kierownicę drewnianą. Aby chronić swoich pasażerów, Pagani zamontowało stalowy roll-bar z chromowo-molibdenowego stopu za siedzeniami.