Peugeot i Citroen połączyły siły z Toyotą, aby wyprodukować serię supersamochodów miejskich o nazwach 107, C1 i Aygo, w nowoczesnej fabryce w Kolinie, w Czechach.
Obaj producenci byli doświadczonymi wytwórcami małych pojazdów, jednak wiedzieli, że wspólne przedsięwzięcie pomoże im obniżyć koszty rozwoju i produkcji. Z drugiej strony, każda marka musiała stworzyć swoją wizualną tożsamość oraz strategię cenową, która nie wpłynie na partnerów. Była to dziwna sytuacja związana z inżynierią marki, która jednak zadziałała. Przynajmniej na jakiś czas.
Peugeot stworzył podobną tożsamość marki do tej, którą już promowano przy modelu 206, który był na ostatniej prostej. To doprowadziło do powstania uśmiechającego się dolnego grilla poniżej przedniego zderzaka oraz braku grilla chłodzenia powyżej. Ponadto reflektory umieszczono bardzo wysoko, prawie dotykając słupków A, ze względu na ich długość. Mimo niewielkich rozmiarów, model 107 był dostępny w wersji pięciodrzwiowej, chociaż tylne drzwi były tak wąskie, że producent nie mógł zamontować okien dachowych i musiał użyć systemu z opuszczanymi szybami. Na koniec, z tyłu, Peugeot zainstalował duże, trójkątne światła tylne na słupkach C, w bardzo wysokiej pozycji, aby chronić je przed uszkodzeniami podczas parkowania i uderzeniami wózków zakupowych.
W środku ledwo było miejsca dla czterech dorosłych, chociaż trójka stworzyła te pojazdy głównie na potrzeby dowozu dzieci do szkoły. Kabina miała dwa fotele z przodu oraz ławkę dzieloną 50/50 z tyłu. Standardowa deska rozdzielcza zawierała prędkościomierz oraz wskaźnik poziomu paliwa. Tachometr oferowano jako opcję.