W 1990 roku Pontiac zajął trzecie miejsce w sprzedaży samochodów w Stanach Zjednoczonych i określał się jako ekscytująca marka, co częściowo potwierdzał model Grand Prix Coupe.
Pontiac był jedną z najbardziej udanych amerykańskich marek samochodowych przez dziesięciolecia. Modele takie jak Trans Am czy Grand Prix były sportową stroną marki. Od 1988 roku Pontiac wprowadził nową platformę W-Body 1. generacji z napędem na przednie koła, dzieloną z Oldsmobile Cutlass Supreme oraz Chevrolet Lumina. Ludzie częściej widywali Grand Prix Coupe na torze wyścigowym niż przed Operą. W 1990 roku producent odświeżył dwudrzwiowy pojazd.
Zespół projektowy stworzył przednią część samochodu z pochyloną „noskiem” i wąskimi reflektorami. Na dolnej części zderzaka Pontiac umieścił charakterystyczną podzieloną kratkę z pionowym żeberkiem pośrodku. Długie drzwi zapewniały wygodny dostęp dla wszystkich pasażerów. Z tyłu, płaska klapa bagażnika i tylne światła umieszczone w rogach dopełniały sportowy wygląd auta. W wersji Turbo, aerodynamiczny pakiet nadwoziowy oraz funkcjonalne wloty powietrza na masce przyciągały uwagę i stały się bardzo kontrowersyjne, obok złotych obręczy kół z lekkich stopów.
Wnętrze samochodu zrezygnowało z cyfrowego panelu instrumentów na rzecz analogowego z dwoma dużymi wskaźnikami prędkościomierza i obrotomierza oraz czterema dodatkowymi wskaźnikami. Z przodu Grand Prix miało dwa fotele kubełkowe z regulacją elektryczną. Producent umieścił dwa indywidualne siedzenia z tyłu, oddzielone stałym podłokietnikiem zamiast ławki i składanych podłokietników.