Podczas gdy starsze modele Proton były licencjonowanymi produktami Mitsubishi, model Persona z 2016 roku obrał inną drogę, a malezyjski producent samochodów stworzył nową generację na nowej platformie.
Proton intensywnie pracował nad zaprojektowaniem pojazdu przez swój zespół inżynierski. Projektanci mogą nie być tak inspirujący jak reszta zespołu, ale wykonali solidną robotę. Warto wspomnieć, że Proton był właścicielem brytyjskiej firmy motoryzacyjnej Lotus, z którą wspólnie pracowali nad jednostką napędową i zawieszeniem.
Wyglądająca jak niektóre modele Kia, ale w mniejszej wersji niż poprzednia generacja Persona, model z 2016 roku podążał za nowoczesnym językiem designu. Ostro zarysowane reflektory, duża atrapa chłodnicy z dolnej części zderzaka oraz wloty powietrza, w których umieszczone były światła przeciwmgielne, podkreślały wygląd samochodu. Rzeźbione panele drzwiowe, z wznoszącymi się liniami kontynuującymi na tylnych błotnikach, nadawały pojazdowi bardziej dynamiczny wygląd z boku. Trudno jednak nie zauważyć wysokiej, prawie płaskiej bocznej powierzchni. Z tyłu czarna dolna część zderzaka poprawiała wygląd nieco mniej atrakcyjnego tylnego końca.
W środku Persona była zaskoczeniem, oferując przyzwoitą przestrzeń na nogi i głowę. Wnętrze było większe niż w przypadku poprzednika, który był większym pojazdem. Deska rozdzielcza prezentowała się lepiej w dwu-tonowym schemacie kolorystycznym, ale pokrętła do standardowej regulacji klimatyzacji przypominały te znane z Mitsubishi Colta. W systemie audio Proton zamontował standardowo radio CD w większości wersji wyposażeniowych. Jednostka multimedialna z nawigacją satelitarną, łącznością 4G, Android Auto i Apple CarPlay znajdowała się na liście opcji.