Na wydłużonej wersji Renault Megane powstał Fluence ZE, który oferował mobilność elektryczną w przystępnej cenie. Jego produkcję wspierał sojusznik, firma Nissan.
Trzecia generacja Renault Megane była dostępna w różnych wersjach: 3- i 5-drzwiowym hatchbacku, kabriolecie, kombi oraz sedanie. Ostatnia z wymienionych wersji nosiła nazwę Fluence i nie była oferowana na wszystkich rynkach. Jej elektryczna wersja, Fluence ZE, trafiła do Wielkiej Brytanii, aby zwiększyć wartość francuskiej firmy samochodowej.
Fluence ZE był dłuższy od standardowego Renault Fluence z silnikiem spalinowym. Dłuższa konstrukcja wynikała z obecności akumulatora, co poprawiło wygląd auta. Jego rozmiar przekraczał te oferowane przez modele kompaktowe, a nawet mógł stanowić zagrożenie dla hatchbacka Laguna. Smukłe reflektory płynnie przechodziły w boki, a kwadratowy grill z przodu nadawał samochodowi lepszy wygląd niż inne modele Renault dostępne na rynku.
Wewnątrz Fluence ZE charakteryzował się innym projektem deski rozdzielczej, a system nawigacji TomTom został umieszczony na górze. Zestaw wskaźników zawierał prędkościomierz na środku, wskaźnik poziomu naładowania baterii po lewej stronie oraz mały wskaźnik po prawej z natychmiastowym zużyciem energii. Po prawej stronie znajdował się także wyświetlacz LCD dla komputera pokładowego. Dzięki dużemu rozstawowi osi tylne siedzenia oferowały dużo miejsca na nogi i wystarczająco dużo przestrzeni nad głową.