General Motors wprowadził markę Saturn jako ciekawy eksperyment, który jednak nie przetrwał z powodu światowego kryzysu finansowego, ale wystarczająco długi, by zostawić po sobie ślad w historii motoryzacji.
Ion, zbudowany na tej samej platformie co Chevrolet HHR czy Vauxhall/Opel Astra, był więcej niż tylko eksperymentalnym pojazdem. To był kompaktowy sedan zaprojektowany z nietypowym myśleniem, co doprowadziło do niecodziennych rozwiązań.
Kształt sedana z trzema bokami i tylną częścią przesuniętą do przodu wyróżniał się w swoim segmencie. To nie był nudny, tani samochód blokujący lewy pas. Z przodu szerokie reflektory i pięcioprzepustowa kratka wspierająca czerwoną emblemat Saturn robiły różnicę. Nachylona przednia szyba i zakrzywione okna nie były powszechnym widokiem w trendach projektowania samochodów, podczas gdy krótka, płaska pokrywa bagażnika z pochyloną tylną częścią dopełniała obraz nietypowego kompaktowego pojazdu.
Wewnątrz GM ponownie próbował przekonać swoich klientów, że umieszczony na środku zestaw wskaźników jest lepszy dla kierowcy, ale klienci nie byli tym zachwyceni. Nawet kierownica miała mniej typowy kształt z okrągłymi przyciskami. Centralny panel miał bardziej konwencjonalny, zakrzywiony kształt w formie V, gdzie producent samochodów umieścił sterowanie audio i klimatyzacją. GM adresował samochód do młodego pokolenia i wycenił go nisko. To prowadziło do zastosowania materiałów niższej jakości wewnątrz kabiny. Mimo to był lepszy niż inne samochody w tej samej półce cenowej.