Suzuki wprowadziło trzecią generację modelu Escudo/Vitara w 2005 roku, oferując go w wersjach z trzema lub pięcioma drzwiami, w zależności od rynku.
Dłuższa wersja, pięcio-drzwiowa, nosiła nazwę Grand Vitara, natomiast model trzy-drzwiowy zrezygnował z „Grand” w nazwie z oczywistego powodu: był krótszy. Może nie był zbyt praktyczny do przewożenia rodziny i przyjaciół, ale łatwiej było zaparkować go w ciasnych miejscach. Dodatkowo, kierowcy nie musieli się martwić, czy uderzą w krawężnik lub czy napotkają jakieś systemy odwadniające, które mogłyby unieruchomić ich samochody.
Odeszły zaokrąglone kształty ery bio-designu, a Suzuki wykorzystało to, tworząc Vitara. Ostre linie i wygięte panele wpasowały się w nowoczesny trend designu, który zdobył rynek. Z przodu Vitara miała duże, prostokątne reflektory umieszczone wysoko nad wysokim zderzakiem, co chroniło je przed wózkami na zakupy i krzakami. Z profilu, wersja dwu-drzwiowa miała pochylony do przodu słupek B, który nie był zamontowany w jej dłuższym odpowiedniku. To sprawiło, że tylni pasażerowie mieli mniejsze boczne okna, kończące się przy pochylonych słupkach C. Suzuki zdecydowało się na zamontowanie zapasowego koła na klapie bagażnika, co zostawiło więcej miejsca w strefie bagażowej.
Wewnątrz, mimo że w większości paneli i desce rozdzielczej użyto twardego plastiku, kabina oferowała przyjemną atmosferę. Czysty design zakłócały jedynie liczne przyciski na centralnej konsoli, na której znajdowały się przyciski do systemów audio i klimatyzacji. Z tyłu przestrzeń dla pasażerów była bardzo ograniczona, a bagażnik był wystarczająco duży jedynie na kilka plecaków.