Suzuki zaprojektowało model Wagon R z myślą o rynku japońskim, wprowadziło go do Europy i produkowało w swojej węgierskiej fabryce na tej samej linii montażowej co Opel/Vauxhall Agila.
Te trzy pojazdy stanowiły doskonały przykład inżynierii marketingowej, łącząc doświadczenie Suzuki w segmencie kei-car z napędami Opla. Ponieważ japoński producent nie dysponował taką samą siecią dealerską jak GM Europa, wspólne przedsięwzięcie okazało się trafionym posunięciem, a trzy marki łącznie sprzedały ponad 400 000 jednostek swojej pierwszej generacji. W 2000 roku producent wprowadził odświeżoną wersję. Jak zwykle, zmiany dotyczyły jedynie przedniego pasa i znaku na kierownicy.
Choć design zewnętrzny był raczej przeciętny, klienci przede wszystkim kupowali Suzuki Wagon R ze względu na jego praktyczność. Małe MPV było idealne do transportu w zatłoczonych miastach dzięki niskiemu zużyciu paliwa. Podczas gdy inni producenci oferowali miejskie samochody w wersji 3-drzwiowej, dodatkowe dwa drzwi w Wagon R ułatwiały dostęp pasażerom z tyłu.
Wnętrze wyposażone było w materiały dobrej jakości. Wszystko było odpowiednio rozmieszczone. Elementy sterujące były intuicyjnie rozmieszczone i łatwe w obsłudze, a wskaźniki w kolorze czarnym na tle białym były czytelne. Producent nie oferował szerokiej gamy opcji wnętrza, ale w tym segmencie większość klientów decydowała się na tapicerkę materiałową.