Tesla znowu opóźnia premiery tańszych modeli!
Jeśli myślałeś, że Tesla w końcu wprowadzi na rynek przystępny cenowo samochód, to mam dla Ciebie smutne wieści – plany znów zostały opóźnione! Zamiast obiecanego Modelu Y w wersji budżetowej, przyjdzie nam jeszcze poczekać. Co się dzieje w świecie Tesli? Zobaczmy!
Co poszło nie tak?
Według raportu Reuters, produkcja tańszego modelu, znanego pod roboczą nazwą E41, może rozpocząć się dopiero w trzecim kwartale 2025 roku lub nawet później. Dlaczego? Nie podano konkretnego powodu, ale możliwe, że przeszkody związane z cłami na import części mają coś z tym wspólnego. A może Elon Musk jest zbyt zajęty swoimi nowymi projektami, takimi jak Robotaxi?
Historia tańszej Tesli
Tesla od lat obiecuje wprowadzenie przystępnego samochodu, a niegdyś mówiono nawet o modelu za 25 tysięcy dolarów. Przez jakiś czas wydawało się, że to się spełni, ale Musk postanowił skupić się na innych pomysłach, jak dwudrzwiowe Robotaxi, które mają zadebiutować w 2026 roku. Teraz jednak firma planuje wprowadzenie tańszej wersji Modelu Y, a później Modelu 3.
Dlaczego to ważne?
Opóźnienie w premierze tańszych modeli to zła wiadomość dla Tesli. Po raz pierwszy w historii firma zanotowała spadek rocznych dostaw, a sprzedaż w pierwszym kwartale 2025 roku spadła o 13%. W obliczu starzejącego się asortymentu i kontrowersyjnych działań Muska, reputacja marki ucierpiała.
Co można się spodziewać?
- Produkcja tańszego modelu ma rozpocząć się w USA pod koniec 2025 roku.
- W 2026 roku fabryka w Chinach również ruszy z produkcją.
- Nowy model ma być mniejszy i tańszy w produkcji o 20% w porównaniu do Modelu Y.
Co to oznacza dla kupujących?
Obecnie najtańszym modelem Tesli jest Model 3 Long Range AWD, który kosztuje 44,130 dolarów. Jeśli marzysz o Modelu Y, przygotuj się na wydatek minimum 50,380 dolarów. Wprowadzenie tańszego modelu mogłoby przyciągnąć nowych klientów. Ale czy Tesla naprawdę zdoła wprowadzić go na rynek?
Podsumowanie
Opóźnienia w premierze tańszych modeli Tesli mogą być oznaką kryzysu, w jakim znajduje się firma. Dla wielu Amerykanów, którzy pragną przystępnego elektryka, to rozczarowująca wiadomość. Pozostaje nam tylko czekać i obserwować, co przyniesie przyszłość dla Tesli i jej klientów.