Też mieszkam w Gdyni i rozumiem powody Wiktora. Ale kwestia ciągłej gonitwy jest wyborem sposobu życia. Tu też można na spokojnie przeslizgnac się przez życie. Wyprawy do tertru w Gdyni są o wiele łatwiejsze i szybsze niż w Szczytnie. Do Olszyna jedzie się godzinę

do teatru muzycznego może 30min autobusem zależy gdzie kto mieszka. Chociaż przyznam że w Szczytnie pozostało moje dzieciństwo i serce. W Gdyni czuje się obco. Miłego i powodzenia na wybranaj drodze.

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.