Tragedia w Nowym Jorku: Śmierć hiszpańskiego dyrektora Siemens i jego rodziny w katastrofie helikoptera

Tragedia w Nowym Jorku: Śmierć hiszpańskiego dyrektora Siemens i jego rodziny w katastrofie helikoptera

Tragedia nad Hudsonem: Rodzina z Hiszpanii w tragicznej katastrofie helikoptera

Nowy Jork, miasto marzeń i niesamowitych widoków, stał się miejscem niewyobrażalnej tragedii. W czwartek po południu, helikopter wycieczkowy Bell 206L4 rozpadł się w powietrzu nad rzeką Hudson, spadając wprost do wody. W wyniku tego wypadku zginęli wszyscy pasażerowie, w tym hiszpańska rodzina oraz pilot. Co się wydarzyło? Dlaczego tak się stało? Przyjrzyjmy się tej sprawie bliżej.

Co się wydarzyło?

Wszystko zaczęło się o godzinie 15:00, gdy helikopter wystartował z heliportu na Wall Street. Trasa, którą pilotował, prowadziła wzdłuż rzeki Hudson, między Statuą Wolności a Mostem George’a Washingtona. Po pokonaniu tej drogi, helikopter zawrócił, aby lecieć w kierunku nowojorskiego wybrzeża New Jersey. I wtedy, jak informuje komisarz NYPD, Jessica Tisch, wydarzyła się tragedia:

  • Helikopter stracił kontrolę.
  • Spadł do wody w pobliżu Pier A Park w Hoboken.
  • Wszystkie osoby na pokładzie zginęły.

Ofiary tragedii

Rodzina, która straciła życie w tym tragicznym wypadku, to Agustin Escobar, jego żona Merce Comprubi Montal oraz ich trójka dzieci w wieku 4, 5 i 11 lat. Byli w Nowym Jorku na wakacjach z Barcelony.

Agustin Escobar był szefem działu infrastruktury kolejowej w Siemens, a jego żona również pracowała w tej samej firmie. Informacje o ofiarach przekazał także hiszpański premier Pedro Sánchez, który określił to wydarzenie jako „niewyobrażalną tragedię”.

Co poszło nie tak?

Władze federalne wciąż prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Wstępne ustalenia wskazują na możliwe zjawisko znane jako „tail boom strike”, które polega na tym, że wirniki główne uderzają w strukturę wspierającą wirnik ogonowy. Taki incydent może wystąpić, gdy pilot zbyt szybko przechyla przód helikoptera, co prowadzi do kolizji wirników z ogonem.

Na mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z wypadku, które pokazują, jak helikopter uderza w wodę, a wirniki spadają w różne strony. To przerażający widok, który na długo pozostanie w pamięci świadków.

Reakcje i konsekwencje

Michael Roth, właściciel firmy operującej helikopterem, podzielił się swoimi emocjami:

„Jesteśmy zdruzgotani. Moja żona nie przestaje płakać od popołudnia. To niewielka firma, jestem ojcem i dziadkiem, i po prostu jesteśmy załamani.”

W obliczu tragedii, sekretarz transportu Sean Duffy szybko zaznaczył, że helikopter działał w strefie specjalnych zasad lotu i nie był pod kontrolą ruchu lotniczego. Czy to oznacza, że można zrzucić winę na brak nadzoru? Odpowiedzi na te pytania będą wymagały czasu i dokładnego śledztwa.

Nasze serca są z rodziną ofiar, a także z wszystkimi, którzy zmarli w tym tragicznym wypadku. To przypomnienie, jak krucha może być ludzka egzystencja w obliczu nieprzewidywalnych wydarzeń. Bądźcie ostrożni i dbajcie o siebie!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments

Zapytaj o reklamę

Google reCaptcha: Nieprawidłowy klucz witryny.