Wandalizm czy sprawiedliwość? Mercedes w ogniu krytyki!
Właściciel Mercedesa E320 CDI z Czarnej Białostockiej przeżył prawdziwy szok, gdy odkrył, że ktoś postanowił „ulepszyć” jego auto w dość oryginalny sposób. Zamiast cieszyć się luksusem swojego pojazdu, musiał zmierzyć się z nieprzyjemnym zaskoczeniem – jego wydech został wypełniony pianką monterską! Co się stało? Oto historia, która rozgrzała internet do czerwoności.
Czarny Mercedes na czołówkach gazet
Każdy z nas zna ten ból, gdy przepadamy za dźwiękiem silnika, ale sąsiedzi niekoniecznie podzielają nasze pasje. Właściciel Mercedesa zaparkował swoje auto pod blokiem i… wywołał burzę. Jak pokazuje zdjęcie, które obiegło Facebooka, jego „niefabryczny” wydech nie przeszedł bez echa. Internauci w komentarzach nie mają litości!
- 3000 komentarzy i rosnąca fala poparcia dla wandala.
- Wielu mieszkańców osiedla przyznaje, że hałas był nie do zniesienia.
- Nie ma współczucia dla poszkodowanego – wręcz przeciwnie, wiele osób chwali sprawcę!
Akcja wandalizmu czy desperacji?
Podczas gdy w normalnych okolicznościach wandalizm wywołuje powszechne oburzenie, w tym przypadku sprawa wygląda zupełnie inaczej. Wiele osób z Czarnej Białostockiej wydaje się być zadowolonych z tego, co się stało. Komentarze pod postem sugerują, że niektórzy mieszkańcy od dłuższego czasu myśleli o takim „rozwiązaniu” problemu. Jak to możliwe, że zniszczenie czyjegoś mienia stało się przedmiotem publicznej aprobaty?
Oto co mówią internauci:
- „Dobrze mu tak, niech wie, jak to jest!”
- „Szkoda, że nie zrobił tego wcześniej!”
- „Brawo, w końcu ktoś wziął sprawy w swoje ręce!”
Co dalej? Przykry finał dla wandala?
Jednak nie wszystko jest takie proste. Zgodnie z art. 288 kodeksu karnego, wandal może zostać pociągnięty do odpowiedzialności za zniszczenie mienia. Grożą mu kary od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Mimo że wiele osób współczuje mieszkańcom, to jednak nie usprawiedliwia to działań wandala. Co zrobić, aby sprawiedliwości stało się zadość? Właściciel Mercedesa musi zgłosić sprawę na policję.
Policja w akcji
Skontaktowaliśmy się z Komendą Miejską Policji w Białymstoku, aby dowiedzieć się, czy trwają jakieś dochodzenia w tej sprawie. Okazuje się, że policjanci nie otrzymali jeszcze zgłoszenia dotyczącego konkretnego Mercedesa. Jednak 10 maja 2025 roku odnotowano podobny przypadek wandalizmu na innym pojeździe. To rodzi pytania – czy mamy do czynienia z serią podobnych zdarzeń?
W obliczu powszechnej aprobaty dla wandalizmu i braku działań ze strony poszkodowanego, sytuacja staje się coraz bardziej intrygująca. Jakie będą dalsze losy Mercedesa z pianką monterską w wydechu? Czas pokaże!